Przełożony Generalny w koncelebrze z Papieżem Franciszkiem

Ks. John Maher CM, dyrektor biura komunikacji Kurii Generalnej przekazał nam infromację na temat nieoczekiwanego wydarzenia w jakim uczestniczył przed kilkoma dniami Przełożony Generalny, Ks. Gregory Gay CM.

O. Generał, w nocy, 15 kwietnia dopiero co wrócił z wyczerpującej dwutygodniowej podróży do Boliwii i chciał znaleźć nieco czasu na zasłużony odpoczynek. Tymczasem znalazł notatkę: „Siostra Marie Claire prosi, aby Ksiądz zadzwonił do S. Claudii (Siostry Służebnej) w Domu św. Marty”. Zadzwonił i usłyszał krótką jednoznaczną wiadomość „Ojciec Święty oczekuje na Mszy św. o godzinie 7 rano. Dobranoc, dobrego spoczynku i do zobaczenia wkrótce”.

O poranku, 16 kwietnia Przełożony Generalny udał się do Watykanu. Wszedł przez bramę Domu św. Marty, oficjalnego „domu gościnnego” w Watykanie, znanego jako rezydencja kardynałów uczestniczących w konklawe a obecnie domu Papieża Franciszka. Siostra Claudia, Służebna wspólnoty ośmiu Sióstr Miłosierdzia pracujących w tym Domu otrzymała zaproszenie do koncelebrowania Mszy św. z Papieżem dla Ks. Gregory’ego, a także kilku biskupów i dwóch księży Franciszkanów

Okazało się, że tego dnia Msza św. była dość znacząca z racji swojej intencji – za Benedykta XVI w dniu jego 86. urodzin. W mediach, zaczynając od Biura Prasowego Watykanu, szeroko komentowano homilie wygłoszoną przez Papieża, która zaskoczyła i uradowała Ks. Gregory’ego. To była Msza św. w dzień powszedni w okresie wielkanocnym z czytaniem z Dziejów Apostolskich i męczeństwie św. Szczepana. Ojciec Święty wykorzystał to opowiadanie do rozważania na temat roli Ducha Świętego i naszego oporu przy słuchaniu Ducha. Papież powiedział:

„Duch Święty denerwuje nas, ponieważ porusza nas, sprawia, że idziemy i popycha Kościół do przodu. Dlatego chcemy uspokoić Ducha Świętego, aby go okiełznać. A to jest złe. Duch Święty to moc Boga. To on daje nam siłę do pójścia do przodu. W dzisiejszych czasach, każdy wydaje się, że jest zadowolony z obecności Ducha Świętego. Ale nie to jest sprawą tak naprawdę. Nadal istniej pokusa, aby mu się opierać”.

Jako przykład opierania się Duchowi Świętemu Papież Franciszek zacytował kontrowersje dotyczące efektów Soboru Watykańskiego II. Sobór opisał jako „piękne dzieło Ducha Świętego”. Lecz pół wieku później, Papież zadał pytanie: „czy zrobiliśmy wszystko o co Duch Święty prosił nas byśmy zrobili? Nie. Obchodzimy rocznicę, stawiamy pomnik… ale nie chcemy się zmieniać, co więcej, są tacy, którzy chcą cofnąć czas.”

O. Generał powiedział, że odebrał homilię Ojca Świętego jako odświeżającą i wzmacniającą. Papież przemawiał „jak prawdziwy pasterz, którym jest, w jedności z ludem i Kościołem. To było spójne z moim doświadczeniem hierarchii Kościoła w Ameryce Łacińskiej”. Ks. Gregory zauważył, że wtedy, kiedy był misjonarzem w Panamie i Wizytatorem Prowincji Ameryki Środkowej „Kościół był żywy i tętniący w tych krajach, ponieważ jego przywódcy dostrzegli działanie Ducha Świętego wśród wiernych”.

W efekcie, za ewolucją apostolstwa świeckich oraz rozwojem „opcji preferencyjnej na rzecz ubogich” orędowali biskupi Ameryki Łacińskiej na spotkaniach regionalnych począwszy od 1968 r. w Medellin do dnia dzisiejszego. Stąd słowa Ojca Świętego były dla Przełożonego Generalnego nie tylko znane i miłe, ale odbijały jak echo motywy współbrzmiące z jego życiem i posługa misyjną w Panamie i Ameryce Środkowej.

Po Mszy św. jak to widać na zdjęciu, ks. Gregory miał okazję spotkać się i przez chwilę porozmawiać z Ojcem Świętym. Powiedział Papieżowi, że ceni sobie jego homilię. Wspomniał, że biskup Vicente Bokalic CM, który przed nominacją na biskupa pomocniczego Buenos Aires był Wizytatorem Prowincji Argentyny, wyraził mu wielką wdzięczność za możliwość życia i posługi ubogim jako biskup. Papież Franciszek uśmiechnął się i powiedział do O. Generała: „Obaj jesteście bardzo mile widziani”.

Starając się przewodzić Zgromadzeniu Misji, Siostrom Miłosierdzia i Rodzinie Wincentyńskiej na świecie, Ks. Gregory zauważył że, kiedy czyta i rozważa wypowiedzi Papieża to jego zdaniem Ojciec Święty „ma prawdziwie wincentyńskie serce, które kocha ubogich, a także, podobnie jak św. Wincenty gotowość do szukania Bożej Opatrzności podążając ścieżką wytyczoną przez Ducha Świętego” Swoją relację z tego wydarzenia zakończył czytując ostatnią myślą z homilii Papieża Franciszka podczas Mszy sw. , w której uczestniczył 16 kwietnia: „poddajcie się Duchowi Świętemu, który przychodzi z wnętrza i sprawia, że idziemy przed siebie droga świętości”

Dwa dni póżniej, w czwartek, Przełożony Generalny był ponownie w podróży. Tym razem udał się z ósmiodniową wizytą do Prowincji Polski w towarzystwie Asystenta Generalnego, ks. Stanislava Zontáka.