web analytics

Dwa tygodnie temu Japonię dotknął jeden z największych kataklizmów w jej historii, piąte co do zarejestrowanej siły (9 w skali Richtera) trzęsienie ziemi, po którym zniszczenia dopełniła fala tsunami niszcząca wszystko co napotkała po drodze. O dwóch tygodni nie ma pewnie osoby, która nie znałaby nazw Sendai, Miyagi, Iwaki czy Fukushima. Po dwudziestu pięciu latach przypomnieliśmy sobie co to jest Jod 131 oraz w jakich jednostkach mierzy się promieniowanie radioaktywne.

Sposród wielu różnych reportaży na temat trzęsienia ziemi i jego skutków polecamy trzy, z telewizji autralijskiej ABC oraz NYTimes w których udostępnione zostały zdjęcia satelitarne różnych miejsc, w tym elektrowni Fukushima I i miasta Sendai przed tragedią i dzień, dwa lub trzy dni po kataklizmie (przesuwając kursorem na danym zdjęciu w lewo lub prawo można zobaczyć jak pokazywane miejsce wyglądało przed tsunami i obecnie po nim):

Jak powiedziała prowadząca w studio CNN relację z Japonii w dniu tragedii: „to pierwsza w historii taka tragedia, takie tsunami, które telewizja relacjonuje niemal na żywo”. I istotnie, ci, którzy śledzili relacje telewizyjne czy internetowe mogli zobaczyć zniszczenia w kilkanaście minut po fakcie. Obraz z kamer w helikopterach przedstawiał narastanie niszczącej fali. Filmiki nakręcane telefonami komórkowymi momentalnie wypełniały serwisy internetowe. To trzęsienie ziemi zdarzyło się na oczach całego świata. W Azji i Oceanii był wtedy wieczór, pora kolacji. W Europie i Afryce pora lunchu i obiadu. Obie Ameryki budziły się ze snu, była pora śniadania.

Zapewne wiele z nas patrząc na obraz tragedii, słuchając komunikatów, czytając różne publikacje, zastanawiało się – a Rodzina Wincentyńska? Czy jest obecna w tym egzotycznym, dalekim kraju? Odpowiedź brzmi – tak. Chociaż nie wiemy o jej aktywności zbyt wiele.

Zgromadzenie Misji posiada jeden dom w Kobe City, na południu kraju, który należy do Prowincji Filipin i pracuje w nim czterech księzy filipińczyków. Dwóch z ich przebywa na placówce duszpasterskiej Osace, jeden pracuje w diecezji Yokohama. Misjonarze zajmują się głównie imigrantami filipińskimi oraz towarzyszą Siostrom Miłosierdzia, jeden jest kapelanem SSVP w Osace.

Siostry Miłosierdzia są znacznie liczniej reprezentowane w kraju Kwitnącej Wiśni. Mają tutaj autonomiczną prowincję, która obejmuje osiem wspólnot domowych w których pracuje 75 sióstr. Dom Prowincjalny znajduje się dzielnicy Hyogo-Ken w Kobe-Shi, również na południu. Siostry bezpośrednio nie były zagrożone ani nie doświadczyły skutków trzęsienia ziemi i tsunami. Czują się dobrze, o czym poinformowały Matkę Generalną. Mapka powyżej wskazuje odległość pomiędzy Sendai a Kobe. Siostry starają się organizować pomoc potrzebującym i dotknietym przez trzęsienie ziemi

Stowarzyszenie św. Wincentego a Paulo posiada również swoje struktury w Japonii. Informacje na temat jego sytuacji przekazał właśnie Sekretariat Rady Generalnej Stowarzyszenia (CGI SSVP). Pierwsza Konferencja św. Wincentego a Paulo została założona w 1913 r. a już w 1917 powstała Rada Krajowa. Obecnie w Japonii istnieją 4 konferencje centralne – Yokohama, Osaka, Fukuoka i Nagasaki oraz 27 konferencji parafialnych. Jedna z konferencji jest zorganizowana w Sendai i podobnie jak cały region została poważnie doświadczona przez trzęsienie ziemi i tsunami. We wszystkich konferencjach jest 270 członków. Główne dzieła SSVP Japonia, należącego terytorialnie to regionu Wschodniej Azji, to wizyty domowe wśród ubogich rodzin, szpitale i domy dla niepełnosprawnych, pomoc bezrobotnym i bezdomnym. Prowadzona jest także jadłodajnia dla bezdomnych.

Diecezja Sendai liczy 10.944 ochrzczonych, co stanowi 0.15% całej ludności jej terytorium. Skłąda się z 53 parafii i 13 stacji misyjnych. Pracuje w niej 27 księży diecezjalnych, 19 księży zakonnych, pięciu braci zakonnych i 262 zakonnice.

Bro Nakayama, krajowy przewodniczący SSVP Japonia poinformował centralę w Paryżu, że główne biuro w Jokohamie jest w dobrej sytuacji. Jendakże bardzo utrudniony lub niemożliwy jest kontakt z członkami Stowarzyszenia na terenach dotkniętych tragedią. Bro Kyoji Sato, przewodniczący konferencji w Sendai uniknął katastrofy ponieważ w tym samym czasie znajdował się w podróży do prefektury Isikawa (niedaleko Nagoi), ale nie mógł powrócić do domu ponieważ nie kursowały już pociagi. Bro Nakayama powiedział również, że z powodu trudności w komunikacji i transporcie trudno jest powiedzieć co w tej chiwli robią poszczególni członkowie SSVP. Jednocześnie dziękując za wyrazy pocieszenia przyznał, że w ramach możliwości zapozna się z proponowanymi przez Radę Generalną formami pomocy.

Stowarzyszenie Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo (AIC) również posiada swoich członków w Japonii, lecz niestety nie wiemy nic na temat tego co się z nimi obecnie dzieje i czy ucierpieli w trzęsieniu ziemi i tsunami.

Polecamy także poniższe dwa wstrząsające swoim realizmem fotoreportaże z Japonii dotkniętej katastrofą:

W minionym tygodniu za pośrednictwem angielskiego serwisu Famvin.org/en bardzo wnikliwe i bogate w przemyślenia i informacje świadectwo o sytuacji w Japonii po katastrofie przekazał ks. Toshio SATO CM, należący do Prowincji Zachodniej USA, który urodził się w Japonii i gdzie mieszka cała jego rodzina.

ks. Sato ( zlewej na zdjęciu) pisze m.in. „moja rodzina mieszka w mieście Nihonmatsu, w prefekturze Fukushima, 80km wgłąb lądu od Pacyfiku i ok. 270km na północ od Tokio, w połowie drogi pomiędzy miastami Fukushima i Koriyama. Miasto to znajduje się w strefie ewakuacyjnej ustalonej przez Departament Obrony USA, tzn. w promieniu 80km od elektrowni Fukushima-Daichi (po japońsku daichi to „pierwszy”)„. Zobacz mapę stefy ewakuacyjnej. Swoje świadectwo ks. Toshio skoncentrował na trzech wydarzeniach, o których mówi z prywatnej i rodzinnej perspektywy: (1) trzęsienia ziemi o mocy 9 stopni; (2) 15 metrowej fali tsunami oraz (3) awarii elektrowni jądrowej Fukushima I. Cały tekst, w języku angielskim, dostępny w witrynie FAMVIN.ORG News


Tags: , , , , ,