6 kwietnia minęło 15 lat od zestrzelenia samolotu z rwandyjskim prezydentem Juvenal’em Habyarimana’em na pokładzie. To wydarzenie dało początek 100 dniowej masakrze ludności Rwandy. (więcej o masakrze czytaj w drugiej części artykułu)
Kilka dni temu w portalu międzynarodowym Sióstr Miłosierdzia S. Germaine Price SM, (prowincja środkowo-wschodnia USA), przedstawicielka Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia przy Organizacji Narodów Zjednoczonych dzieli się relacją ze specjalnej sesji Zgromadzenie Ogólnego poświęconej rocznicy ludobóstwa w Rwandzie. Zachęcamy do zapoznania się ze sprawozdaniem siostry Germaine w artykule „Wspomnienie ofiar ludobójstwa w Rwandzie”
W kwietniu 1994 r. uzbrojeni w karabiny i maczety Hutu (plemię stanowiące niemal 80% ludności kraju) mordowali każdego napotkanego Tutsi (drugie co liczebności plemię, ale trzymające w swoich rękach wiekszość włądzy w kraju). Zginęło ponad 800 tysięcy ludzi. Z Rwandy ewakuowano zagraniczną ludność. Mimo doniesień o trwających rzeziach, działająca w Rwandzie oenzetowska misja UNAMIR nie podjęła większych działań, by im zapobiec. Ludobójstwo zakończyło się, gdy do ofensywy przeszedł Rwandyjski Front Patriotyczny z obecnym prezydentem na czele. Ludność Hutu, w obawie przed odwetem Tutsi, zaczęła masowo uciekać do sąsiedniej Ugandy i DR Konga, gdzie rozpoczęła się kolejna wojna domowa. Według prezydenta Rwandy Paula Kagame, ofiar mogłoby być mniej, gdyby światowe siły interweniowały podczas ludobójstwa. Podczas przemówienia w mieście Nyanza, prezydent Kagame oskarżył siły ONZ o zignorowanie masowych morderstw i odcięcie się od konfliktu. – Pozwolili im ginąć. Czy to nie czyni ich współwinnymi? Świat zignorował ludobójstwo w Rwandzie – słowa Kagame cytował póżniej portal Al-Dżazira.
zobacz też film CNN „Rwanda 15 lat później”
Tags: ludobójstwo, ubóstwo - pokonanie, Zmiana Systemowa