Trzecia Niedziela Adwentu nosi nazwę “Gaudete” – Radujcie się. Można by powiedzieć, że nasze oczekiwanie ma już “z górki”.  Nasza radość powodowana jest bliskością Dnia Wcielenia czy czasem, który już mamy za sobą? Czy nie wątpimy w przyjście “tego, który ma przyjść” jak pytają Jana jego uczniowie? W tym tygodniu rozważań adwentowych  Międzynarodowa witryna Sióstr Miłosierdzia prezentuje w krótkim rozważaniu na każdy dzień pytania ludzi współczesnych Jezusowi. Kto pyta nie błądzi, to stara maksyma. Będąc w połowie drogi do Cudu Narodzenia z pewnością mamy pytania. A my o co chcielibyśmy zapytać zanim dokonamy wyboru “jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?”

Adwent to dobry czas by chociaż na chwilę zatrzymać się, chociaż chwile pomyśleć, chociaż na chwilę skierować myśli i modlitwy do Boga Najwyższego, który z miłości do świata zesłał swego Syna Jedynego aby go wyprowadził z ciemności.

Z rozważaniami na pierwszy tydzień Adwentu można zapoznać się w zakładce
W CENTRUM UWAGI
witryny międzynarodowej, jak zawsze w sześciu językach, albo poniżej:

✣ NIEDZIELA ✣

„Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?”… „Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię (Mt 11,3-5)

Nie każdy kto wieszczy zmiany na lepsze, kto reklamuje się jako obrońca uciśnionych jest tym oczekiwanym. Zdarzają się fałszywi listonosze, hydraulicy, fałszywi pracownicy socjalni, a działacze są prorokami tylko przed kamerą. A po ich nadejściu niewidomi nadal nie widzą, głusi jeszcze bardziej nie słyszą a Ewangelię proponowaną ubogim nazywa się ‘promocją’. Oto idzie Prorok, większy niż inni, prorok prawdziwy. Błogosławieni, którzy nie zwątpią w czowieka nie ubranego w miękkie szaty!

✣ PONIEDZIAŁEK ✣

„„Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę władzę?” (Mt 21,23)

Ludzie nie rozumieją dobrze, kim jest ten Człowiek, skąd pochodzi Jego władza i moc. Skąd otrzymał wszystkie te dary? Wahają się w udzieleniu odpowiedzi i nie odpowiadają w głębi swych serc, pozbawiając samych siebie poznania Boga. Obawiają się nieprzychylnego spojrzenia tych, u których zazwyczaj mają posłuch. Czy wybieramy wolność podążania za Słowem Bożym, nie zważając na to, co inni o nas pomyślą?

✣ WTOREK ✣

„Przyszedł bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości, a wyście mu nie uwierzyli. Celnicy zaś i nierządnice uwierzyli mu. Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć” (Mt 21,32).

Każdego dnia spotykamy świadków Chrystusa. Dajmy sobie czas na ich poznanie i na zwrócenie się do Pana z prośbą o dary, które oni wskazali nam jako dobre dla naszego życia. Jak ich rozpoznać: „Spójrzcie na Niego, promieniejcie radością, a oblicza wasze nie zaznają wstydu” (Ps 34,6). Nawet, jeżeli zbuntowaliśmy się, po zastanowieniu możemy odpowiedzieć, jak syn ojcu: “Tak, Panie” i wybrać pełnienie woli Bożej!

✣ŚRODA ✣

“Jan Chrzciciel przysyła nas do Ciebie z zapytaniem: Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać? [Jezus] odpowiedział im więc: Idźcie i donieście Janowi to, coście widzieli i słyszeli: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia i głusi słyszą; umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię” (Łk 7, 20.22).

Jak możemy być pewni obecności Jezusa, skoro nawet Jan zdawał się Go nie rozpoznawać? Podobnie jak Prorok, możemy wątpić i oczekiwać znaków, które poprowadziłyby nas w naszych poszukiwaniach. Wybrać wiarę w rzeczy niemożliwe… głusi słyszą… niewidomi widzą… Wybór wiary to wybór przygody na nowej ziemi!

✣ CZWARTEK ✣

„Coście wyszli oglądać na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? (…) Człowieka w miękkie szaty ubranego? (…) Proroka? (…) I cały lud, który Go słuchał, nawet celnicy przyznawali słuszność Bogu, przyjmując chrzest Janowy. Faryzeusze zaś i uczeni w Prawie udaremnili zamiar Boży względem siebie, nie przyjmując chrztu od niego” (Łk 7, 24.26.29-30).

Co za osobliwość sprawia, że wychodzimy, aby zobaczyć, co się dzieje? Człowiek, który nieco dziwnie się ubrał, aby zwrócić na siebie uwagę… Nie jest najważniejsze wychodzenie na poszukiwanie, ale otwarcie się na nowość i przyjmowanie. Bóg ma swoje plany względem nas. „Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie…” (Iz 54,10). Wybierajmy, dzień po dniu, otwarcie naszego serca dla Pana i zrobienie w nim miejsca dla Niego…

✣ PIĄTEK ✣

“Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama…” (Mt 1,1).

W ten sposób zaczyna się piękna “litania” imion przodków Jezusa, rodziny nie zawsze “bardzo katolickiej”. Wystarczy pomyśleć o Dawidzie, który obmyślił sposób zdobycia żony jednego ze swoich żołnierzy… Jezus przyjął ludzkie ciało w tej wspaniałej rodzinie, wraz ze wszystkimi jej blaskami i cieniami. Nikt nie wybiera sobie rodziny, ale to od nas zależy wybór dzielenia się naszym dniem powszednim jedni z drugimi.

✣ SOBOTA ✣

„… oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki (…). Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów. A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: Bóg z nami” (Mt 1, 20.21.23)

Co za posłańcy zaangażowani są w te narodziny! Dzieciątko jeszcze się nie urodziło, a już otrzymało dwa imiona. Rodzice mają powody do zdenerwowania: nieoczekiwane dziecko, wbrew zwyczajom epoki – co o tym wszystkim myśleć? Wybrać przyjęcie wydarzenia takim, jakim jest, bez roztrząsania, skąd pochodzi; wybrać przyjęcie nieznajomego bez oglądania się na opinię, którą mu wyrobiono; cóż za wyzwanie! Istnieje tak wiele imion, które można komuś nadać – które z nich wybierzemy, aby określić nieznajomego?

Zobacz także: «Rozważania Sióstr Miłosierdzia na I Tydzień Adwentu», «Rozważania Sióstr Miłosierdzia na II Tydzień Adwentu»